Wśród deweloperów rosła konkurencja, a wraz z nią presja na spadek cen mieszkań – tak podsumowali I kwartał na rynku nieruchomości analitycy Narodowego Banku Polskiego. Chętnych do zakupu mieszkań przybywało powoli. – Negatywny wpływ na popyt na nieruchomości i kredyty hipoteczne miał wzrost stóp procentowych nowo udzielanych złotowych kredytów mieszkaniowych, a te dominowały wśród wszystkich zaciągniętych na mieszkania – twierdzą eksperci Instytutu Ekonomicznego NBP.
Wysoka cena mieszkania (np. średnio w Warszawie ok. 7,9 tys. zł za 1 mkw.) w połączeniu z niskimi kosztami budowy oraz dostępnością terenów budowlanych mobilizowały deweloperów do rozpoczynania kolejnych inwestycji mieszkaniowych. W efekcie podaż była większa niż popyt, co wywoływało presję na dalsze spadki cen...